Czwartek 2 maja, 2024 Imieniny: Zygmunt, Atanazy, Anatol, Longina, Tola
Unia Europejska

Aktualności

09-12-2020

Wspomnienie o Andrzeju Musiałowiczu

Pod koniec października pożegnaliśmy lek. med. Andrzeja Musiałowicza, mieszkańca powiatu wielickiego od blisko 60 lat związanego z Niepołomicami. Był wspaniałym lekarzem i świetnym diagnostą. Medycyna i niesienie pomocy było jego pasją. W latach 90 XX wieku uczestniczył w organizacji nowych struktur służby zdrowia. Działacz społeczny, wieloletni radny gminny i powiatowy. Zmarł 23 października 2020 roku.

Młodość…

Doktor Andrzej Musiałowicz urodził się  17 maja 1931 roku w Brodnicy na Pomorzu. Najmłodsze lata spędził w Kołomyji, gdzie jego ojciec, legionista i oficer Wojska Polskiego,  był dowódcą batalionu 49 Pułku Piechoty.

Wychowany w rodzinie lekarzy. Jego dziadek Kazimierz Musiałowicz, leczył chorych podczas epidemi tyfusa głównie w dzielnicy żydowskiej w Bełzie, Niosąc innym pomoc, sam się zaraził i zmarł w 1890 roku. Drugi dziadek, Piotr Kuśnierczyk był chirurgiem, uczniem prof. Rydygiera, dyrektorem szpitala w Śniatynie. Wcielony do wojska austriackiego w czasie pierwszej Wojny Światowej, gdzie pełnił funkcję lekarza wojskowego w szpitalu polowym.

Po wybuchu II wojny światowej, rodzina Musiałowiczów zamieszkała w domu rodzinnym w Śniatynie koło Kołomyji na kresach wschodnich. Wtedy jego mamą Wandą i rodzeństwem zaopiekował się wuj Tadeusz. W 1940 roku byli zmuszeni opuścić dom w Śniatynie. W pośpiechu, z tym co udało im się unieść w rękach, z fałszywymi dokumentami dotarli do Nowego Sącza. , Stamtąd dostali się do Rożnowa nad budującą się zaporę, gdzie wuj Tadeusz znalazł zatrudnienie jako lekarz. Nad Dunajcem przeżyli całą okupację.

       W 1946 roku opuścili Rożnów i przeprowadzili się do Bochni. Tutaj Andrzej Musiałowicz ukończył szkołę średnią i poznał swoją przyszłą żonę Janinę Jodłowską. Po zdanej maturze trzej bracia Musiałowicze próbowali dostać się na studia medyczne, niestety bezskutecznie. Nazywani przez ówczesną władzę mianem „wrogów ludu”, z uwagi na ojca legionistę, przedwojennego oficera w randze podpułkownika, ich podania były notorycznie odrzucane.

Młody Andrzej W 1952 roku został wcielony do karnych batalionów wojskowych i skierowany do pracy w kopalni ''Kleofas", a następnie do kopalni "Wujek". Po dwóch latach katorżniczej pracy, chory, wycieńczony i ważący zaledwie 47 kilogramów, trafił  do  szpitala w Krakowie.

Po zwolnieniu ze służby wojskowej zatrudnił się jako robotnik w Hucie Florian-Świętochłowice. Przez ten cały czas, nigdy nie przestał marzyć o studiach medycznych. Teraz będąc przodownikiem pracy,  brygadzistą w hucie nadarzyła się okazja aby to marzenie zrealizować. Andrzej złożył podanie do Akademii Medycznej w Rokitnicy i  w 1955 roku dostał się na medycynę. Trzy lata później w 1958 roku założył rodzinę i ożenił się z Janiną Jodłowską. W 1959 roku urodził się pierwszy syn Andrzeja i Janiny, Jurand.

Aby utrzymać rodzinę, młody lekarz Andrzej Musiałowicz, rozpoczął pracę na nocnych dyżurach w charakterze opieki medycznej w kopalniach Concordia i Pstrowski. W 1962 roku zdał podstawowe egzaminy z chirurgii, interny, ginekologii i pediatrii i odbył staż podyplomowy w szpitalu w Bochni. Początkowo chciał zostać chirurgiem, ale ostatecznie wybrał internę. W bocheńskim szpitalu pracował do końca 1963 roku.

W maju 1964 roku wraz z żoną Janiną, synem Jurandem oraz córkami Martą i Anną  przeprowadził się do Niepołomic.

Na początku lat siedemdziesiątych  w ramach wolontariatu w szpitalu w Bochni zrobił specjalizację, zdając egzamin z interny pierwszego stopnia.

 

… ach, to ten doktor z Niepołomic, co ma rentgena w oczach

Andrzej Musiałowicz przez większość lat swojego życia związany był z Niepołomicami.  W 1964 roku podjął prace w OZ Niepołomice jako lekarz rejonowy. Wówczas mieszkając w Bochni, do pracy dojeżdżał pociągiem.  Wysiadał na stacji w Staniątkach i dalej na piechotę szedł aż  do Niepołomic. Wieczorem wracał do Bochni.

Pracował wspólnie z dr Gądorem, który był głównie lekarzem kolejowym, a  popołudniami przyjmował tylko chore dzieci. Doktorowi Musiałowiczowi pozostawał do obsługi cały, bardzo duży  rejon, czyli Niepołomice, Wola Batorska, Brzezie, Podgrabie, Powiśle i wszystkie przysiółki. Aby dotrzeć jak najszybciej na miejsce, do swoich pacjentów jeździł na motorze, zielonej WFM-ce.

W latach siedemdziesiątych został kierownikiem Przychodni Rejonowej, która mieściła się w budynku, gdzie obecnie mieści się komenda policji. Był inicjatorem budowy nowej przychodni przy ul. Korczaka, która służy pacjentom po dziś dzień. Wprowadził wiele innowacyjnych programów prozdrowotnych takich jak program wczesnego wykrywania nadciśnienia czy cukrzycy wśród osób z grupy ryzyka. W przychodni zorganizował tzw. pokój dziennego pobytu, gdzie pacjentom udziela sie specjalistycznej pomocy doraźnej, tak aby nie trzeba było ich hospitalizować.

Poznało go kilka pokoleń niepołomiczan. Zawsze oddany, służący radą i  pomocą, leczył, wielu uratował życie. Lekarze w krakowskich szpitalach mówili o nim ''ach, to ten doktor z Niepołomic, co ma rentgena w oczach", gdyż swoich pacjentów kierował do szpitali zawsze z precyzyjnym rozpoznaniem i zaleceniami.

Był wspaniałym lekarzem i świetnym diagnostą. Medycyna i niesienie pomocy innym ludziom było jego pasją. Kochał ten zawód i jemu poświęcił całe swoje życie.

Po roku 1989 włączył się  w organizowanie nowych struktur służby zdrowia. Przez wiele lat pełnił funkcję Dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Niepołomicach.

Udzielał się również w pracach samorządowych na rzecz poprawy zdrowia mieszkańców. Pełnił funkcję radnego Rady Miejskiej w Niepołomicach w latach 1984-1988 i w latach 1988-1992, ta kadencja była skrócona do roku 1990. Był radnym Rady Powiatu Wielickiego pierwszej kadencji w latach 1998-2002.

Po osiągnięciu wieku emerytalnego zaangażował się w tworzenie hospicjum domowego dla pacjentów terminalnie chorych.

Wychował kolejne, piąte pokolenie medyków.

 

Fotografie: archiwum rodzinne


Ilość zdjęć w galerii: 5
Podziel się:
MENU