Piątek 26 kwietnia, 2024 Imieniny: Marzena, Klaudiusz, Maria, Marcelina, Ryszard
Unia Europejska

Aktualności

13-04-2022

82. rocznica Zbrodni Katyńskiej

13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Egzekucje Od kwietnia do maja 1940 roku, funkcjonariuszy NKWD, wymordowali blisko 22 tys. obywatelach II Rzeczypospolitej. Wśród nich było 14,5 tys. jeńców wojennych – oficerów i policjantów – z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych na terenach okupowanych przez ZSRS - urzędników, profesorów wyższych uczelni, nauczycieli, artystów, lekarzy i prawników...

Wielickie uroczystości upamiętniające Polaków zamordowanych przez stalinowskie NKWD w 1940 roku, rozpoczęły się o godzinie 13.00 na wielickim cmentarzu. Delegacje złożyły biało-czerwone kwiaty przy tablicy Ofiar Zbrodni Katyńskiej oraz w kwaterze Dębów Pamięci, posadzonych na cmentarzu, dla upamiętnienia oficerów Wojska Polskiego związanych z Wieliczką, którzy zostali zamordowani strzałem w tył głowy przez NKWD w 1940 roku. 

W uroczystościach rocznicowych powiat wielicki reprezentowali członek zarządu Stanisław Kyrc oraz sekretarz powiatu Rafał Ślęczka.

Dęby Pamięci upamiętniają: 
- pułkownika Andrzeja Kuczka, zamordowanego w Starobielsku,  
- kapitana Mieczysława Dziewońskiego, zamordowanego w Twerze, 
- majora Edwarda Okulskiego, zamordowanego w Twerze (Kalininie), 
- porucznika  Józefa Majerana, zamordowanego w Katyniu, 
- porucznika Wiktora Bojarskiego, zamordowanego w Charkowie, 
- kapitana Ignacego Szablowskiego, zamordowanego  w Charkowie.

Biogramy zamordowanych w 1940 r. związanych z Wieliczką:

 

ANDRZEJ KUCZEK, lat 47, d-ca 12 Pułku Ułanów, jeniec Starobielska, zamordowany w 1940 r.

Urodził się w 1893 r. w Kokotowie koło Wieliczki. Był nauczycielem w Szkole Pospolitej Męskiej w Wieliczce, przez 2 lata. Zrezygnował z pracy w szkole. Wstąpił do Legionów Józefa Piłsudskiego, a następnie do Wojska Polskiego. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej w latach  1918-1920, min. walczył w słynnej bitwa pod Komarowem, tam gdzie polscy ułani pogonili armię Budionnego. 12 pułk ułanów uczestniczył w zaślubinach z Morzem Bałtyckim. Potem został kwatermistrzem 9 Pułku Ułanów w Czortkowie. Dowódcą tego pułku był długi czas gen. Komorowski - „Bór”. W 1931 r. został zastępca dowódcy 12 Pułku Ulanów, a w 1936 r.  jego dowódcą. W 1939 r. Pułk stacjonował Białokrynicy, koło Krzemieńca, mieście urodzin Juliusza Słowackiego. Był w Komitecie Honorowym obchodów 90.lecia urodzin wieszcza.

II wojnę światową pułkownik A. Kuczek  rozpoczął jako dowódca 12 Pułku Ułanów w składzie Wołyńskiej Brygady Kawalerii. Kampanię rozpoczęli bitwą pod Mokrą, jednej z najważniejszych bitew tej wojny, która trwała jeden dzień, po czym się wycofywali. Ułani rozbili kilkadziesiąt czołgów. Rotmistrz 12 Pułku Ułanów, w sile szwadronu Holak dostał rozkaz wyjścia z lasu i ruszenia naprzód. Znienacka pojawiły się czołgi niemieckie. Sprytnie uniknął starcia z nimi. Ułan przedwojenny był w pełni wyszkolonym, miał koniowodnych (odbierali konie) a sami dysponowali bronią pancerną. Następnie wycofywali się spod Mokrej  i ruszyli na odsiecz Warszawie. Część 12 Pułku przebiła się pod Garwolinem ku Warszawie, a część nie przebiła się i poszła dalej.  Pułk pod dowództwem A. Kuczka walczył pod Cyganką k. Mińska Mazowieckiego. Dalej posuwał się na Wschód w kierunku granicy węgierskiej. Jest zachowany w archiwum meldunek do gen. Rumla. Ślad o pułkowniku Kuczku urywa się  w okolicach Krasnystawu w dniach 25, 26 września 1939 r. Od tej chwili nie wiadomo co się stało z nim. Jest przypuszczenie na podstawie źródeł pisanych, że w Starobielsku zginął ale nie ma na to dowodu w postaci list wywozowych.

Jedyne znalezione informacje o nim pochodzą z publikacji Jerzego Tucholskiego „Mord w Katyniu” (Warszawa 1991) i Andrzeja Leszka Szcześniaka „Katyń. Lista ofiar i zaginionych” (Warszawa 1989). W obu książkach Andrzej Kuczek jest wymieniony w rozdziałach dotyczących obozu w Starobielsku.

 

JÓZEF MAJERAN, lat 39, urzędnik, zamordowany przez NKWD w Katyniu w 1940 r.

Porucznik rezerwy Józef Majeran, syn Józefa, górnika i Karoliny ze Stolarczyków ur. 12.02.1901 r. w Wieliczce, członek POW. W 1918 r. zdał maturę w Szkole Realnej w Wieliczce. Uczestnik wojny w 1920 r. Podporucznik od 1922 r. należał do 27 pp. w Częstochowie. Studiował od 1924 r. w grupie ekonomicznej Wydziału Prawa i Nauk Społeczno-Ekonomicznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Od 1933 r. mieszkał w Turku, gdzie był dyrektorem Komunalnej Kasy Oszczędności. Zajmował się upowszechnianiem przysposobienia wojskowego i wychowania fizycznego. Odznaczony Krzyżem Niepodległości, Medalem 1918 – 1921 i in. Żonaty miał jedno dziecko.

Na liście „Katyń ocalić od zapomnienia” czytamy pod numerem 8938: „Popr. Józef Majeran ur. 1901 – 02 -12, Wieliczka, urzędnik, 27 pp. zm. 1940 Katyń.”

      

EDWARD OLULSKI, legionista i oficera WP stracony przez bolszewików w Twerze w 1940 r.

Urodził się 13 lipca 1891 r. w Wieliczce, jako ostatnie z sześciorga dzieci Jana Okulskiego i Marii z d. Włodarczyk. Ukończył seminarium nauczycielskie  w Białej w 1912 r. W latach 1912-1914 przynależny był do stałych drużyn polowych Sokoła. Również był związany z działalnością Związku Strzeleckiego w Wieliczce. Nosił  pseudonim „Wacek” a później „Wacław” Wyrusza na front w dniu 6 sierpnia 1914 r. w składzie „Plutonu wielickiego”, którego komendantem jest Bolesław Szpunar  ps. „Bolek”. Notowany jest w I sekcji plutonu wielickiego, który następnie zostaje wcielony do 12 kompanii i wchodzi w skład V baonu 1p.p.L.P. Odznacza się dzielnością w bitwie pod Łowczówkiem. Do kryzysu przysięgowego w lipcu 1917 r. znajduje się w składzie 1p.p. L.P.  W 1916 r. kończy w Zambrowie pułkową szkołę oficerską. Wskutek konfliktu z mjr Żymierskim przenosi się do  1 a potem 2  Oddziału Karabinów Maszynowych.  Po odmowie złożenia przysięgi skierowany zostaje przez Austriaków na front włoski, gdzie walczy w składzie 20p.p., a później 46 pp. i w końcu 13 pp. Urlopowany we wrześniu 1918 r. przyjeżdża do Wieliczki. Tutaj leczony jest w szpitalu garnizonowym nr 15 w Krakowie. Nie wraca już do armii austriackiej, lecz w dniach 11-13 listopada 1918 r. wstępuje do odradzającego się Wojska Polskiego w stopniu chorążego. W grudniu 1918 r. otrzymuje pierwszą nominacje oficerską na stopień podporucznika. Bierze udział w walkach nad Sanem jako dowódca plutonu KM, następnie uczestniczy w wyprawie wileńskiej gen. Śmigłego oraz w wojnie polsko-bolszewickiej 1920-1921r. W 1926 r. przechodzi do rezerwy w stopniu kapitana.  Otrzymuje w międzyczasie na własność  majątek Marysin o pow. 20ha w powiecie nowogródzkim  oraz majątek Zaolesze (5ha) na podstawie ustawy sejmowej z dn. 17. 12. 1920 r. o nadaniu ziemi żołnierzom WP.  Jako kawaler orderu VM 5 kl. Edward Okulski jest uprawniony do bezpłatnego otrzymania ziemi na podstawie w/w ustawy.

Po śmierci żony Olgi Mirończuk (zmarłej w 1926 r.) postanawia ponownie wstąpić do służby publicznej (państwowej). 7 listopada 1929 r.  podejmuje służbę w Straży Granicznej , otrzymując nominacje na  stopień komisarza. Początkowo jest kierownikiem komisariatu SG w Kamieniu Pomorskim.  15 marca 1932 r. obejmuje komendę Obwodu SG w Tczewie. W następnym roku  otrzymuje kolejny awans na stopień nadkomisarza SG z datą 16.09.1933 r.  Będąc komendantem obwodu SG w Tczewie, otrzymuje dodatkowo w dniu 23maja 1939 r. nominacje na Polskiego Inspektora Celnego na obszar Wolnego Miasta Gdańsk. Zbliża się wybuch II wojny światowej. Edward Okulski zostaje przeniesiony rozkazem Komendanta głównego Straży Granicznej z dnia 17 lipca 1939 r. z Pomorskiego Okręgu SG do Zachodnio-Małopolskiego Okręgu  SG w Jaśle na stanowisko Komendanta obwodu Jasło. Z chwilą wybuchu wojny na mocy ustawy mobilizacyjnej Straż Graniczna staje się integralną częścią Sił Zbrojnych RP, zaś nadkomisarz E. Okulski jako major WP otrzymuje dowództwo kompanii SG, z którą walczy w składzie 2 Brygady Górskiej Grupy Operacyjnej Jasło podporządkowanej armii „Karpaty”. Już 5 września otrzymuje rozkaz wyjazdu do Dubna na Wołyniu, gdzie obejmuje funkcje komendanta wojskowego miasta.  Następny rozkaz z 16 września nakazuje mu opuszczenia Komendy i wyjazd do Lwowa. Będąc w drodze zdoła jesze odwiedzić i pożegnać się z przebywającą w Zdołbunowie najbliższą rodziną. W dniu 23 września na trasie między Żółkwią a Złoczowem samochód służbowy mjr Okulskiego zostaje zatrzymany przez bolszewików, zaś jego pasażerów aresztowano za  wyjątkiem kierowcy samochodu, który zdołał się uratować. Trafia do obozu w Ostaszkowie, gdzie, jako jeniec wojenny, jest więziony. W 1940 r. zostaje zamordowany w Twerze  (Kalininie)

Edward Okulski posiadał z pierwszego małżeństwa z Olgą Mironowicz trójkę dzieci tj. synów Zbigniewa 1922-1940) Michała (1925-1991) oraz córkę Irenę (1923-2010), a z małżeństwa z Franciszką Dublewicz - córkę Zofię (1929-?)

Zaraz po wojnie żona majora Okulskiego, Franciszka Okulska rozpoczyna bezowocne poszukiwania swego męża poprzez Międzynarodowy Czerwony Krzyż.

Odznaczenia mjr Edwarda Karola Okulskiego: Order  Virtuti Militari Vkl. Nr krzyża 496 - otrzymuje za udział w akcji pod Drohiczynem, gdzie osobiście poderwał do kontrataku swój oddział i spowodował wyparcie nieprzyjaciela z silnie bronionych pozycji, Krzyż Niepodległości,  Krzyż Walecznych (czterokrotnie),  Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi za służbę w Straży  Graniczne. Był również odznaczony licznymi medalami jak np. Medalem pamiątkowym za wojnę 1919-1921, Medalem dziesięciolecia odzyskanej Niepodległości, Krzyżem Legionowym, Odznaką „Za wierną służbę I Brygady” i innymi.

Należy jeszcze wspomnieć, że pośmiertnie mjr. Okulski został awansowany na stopień podpułkownika Wojska Polskiego w dnia 5 października 2007r., a w roku następnym na stopień inspektora Straży Granicznej.

 

MIECZYSŁAW DZIEWOŃSKI

Mieczysław Dziewoński (1895 – 1940), syn Jakuba i Agnieszki z Batków. Urodził się 3.12.1895 r. w Lednicy Dolnej nr 19 (Lednica w 1926 r. została włączona do Wieliczki). Ojciec był dr praw i wieloletnim prezesem Towarzystw Gimnastycznego Sokół w Wieliczce. Mieczysław miał rodzeństwo:  Władysława, Tadeusza, Wandę, Jadwigę (była żoną Tadeusza Lorenza z Kalwarii, żołnierz Legionów, jednego z adiutantów Józefa Piłsudskiego, który został zamordowany w lasach Gościbi 26.10. 1944 r.). Był absolwentem Akademii Handlowej w Krakowie.  Z zawodu był handlowcem. Od 1. 08. 1914 r. służył w Legionach Polskich, internowany w Huszt. Brał udział w obronie Lwowa. Od 23. 06. 1920 r. do 28.10. 1921 r. ochotniczo służył w Wojsku Polskim. Podporucznik ze starszeństwem 1. 06. 1919 r., porucznik 8. 02. 1924 r. PKU Gdynia, 8 dyonie taborów. Odznaczony Krzyżem Niepodległości,  Krzyżem Walecznych dwukrotnie, MP za W. Gdy wybuchła II wojna światowa służył w 8 Pułku Ułanów. Po 17.09. 1939 r. dostał się z pułkiem do niewoli radzieckiej. Był internowany w obozie w Ostaszkowie, zamordowany wiosną 1940 r. w Kalinnie. Miał 45 lat. Spoczywa na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje.

W Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie upamiętniono na zamieszczonych tablicach nazwiska polskich oficerów wymordowanych w 1940 r. w Katyniu. Jedna z nich upamiętnia Mieczysława Dziewońskiego. Czytamy na niej: "Mieczysław DZIEWOŃSKI por. tab.rez."

    

WIKTOR BOJARSKI

Wiktor Marcelewicz Bojarski h. Sas, syn Marcelego Bojarskiego i Jadwigi z Ciechomskich urodził się 9 września 1898 roku w Krakowie w domu Bojarskich przy ul. Floriańskiej 4. Na parterze tej kamienicy mieścił się sklep jubilersko - zegarmistrzowski, założony przez jego dziadka Władysława Bojarskiego w roku 1867. Wiktor ukończył III Gimnazjum im. Króla Jana Sobieskiego w Krakowie, rozpoczął studia prawnicze na UJ, ale w roku 1916 razem z bratem Stefanem uciekł do Legionów. Potem krótko służył w armii austriackiej. W Wojsku Polskim od roku 1919, przydzielony do 1 pap Leg. Uczestnik wojny polsko- bolszewickiej w szeregach 1 Baonu Warszawskiego, ranny. Porucznik od 1921 roku. Od 1924 r. w rezerwie przydzielony do 1 pap Leg,. a następnie do 29 pap, 21 pap i 6 pal w których odbywał ćwiczenia rezerwy.

W sierpniu 1939 roku został zmobilizowany, dostał się do niewoli bolszewickiej i jako jeniec w obozie w Starobielsku został po 22 kwietnia 1940 zamordowany w siedzibie  NKWD w Charkowie. Na wykazie akt jeńców Starobielska figuruje pod nr 64 jako Wiktor Marcelewicz Bojarski.

Z obozu w Starobielsku wysłał datowaną 22 kwietnia 1940 r., kartę pocztową zaadresowaną do matki na ulicę Floriańską 4 o treści: „Kochana Mamusiu. Dziś wysłałem depeszę po niemiecku następującej treści: szukajcie Jadzi z dzieckiem, gdzie Lala, gdzie Jagoda. Oczekuję telegraficznej odpowiedzi, pozdrawiam. Potwierdzając obecnie ten telegram proszę o porozumienie się z Myślenicami, najlepiej z Elińskimi. Mam nadzieję, ,,że wreszcie jakąś wieść otrzymam znajdując w niej wiadomości o wszystkich, których w kartce nie mam możności wymienić. Życzę zdrowia i łączę ucałowania. Tolek”.

Zofia Świtalska, córka Marcelego napisała: „Przejeżdżając przed kilkoma laty z Krakowa do Tarnawy przez Wieliczkę o której wiedziałam tylko tyle, że siostra mojej babki Antoniny Skodowej - Maria Mokrzycka w tej miejscowości mieszkała i bardzo często tam z Myślenic jeździła wstąpiłam na chwilę na leżący przy tej drodze cmentarz. Ku wielkiemu mojemu zdziwieniu zobaczyłam  wiele nagrobków należących do rodzin Lauerów i Bittmarów. Te nazwiska znałam od dziecka z relacji starszych. Zawsze mnie zastanawiało, gdzie pochowani są moi pradziadkowie: Jan Malicki i jego żona Sylweria z Bittmarów. Ku swojemu zdziwieniu w ewidencji cmentarza znalazłam grób pradziadków a w nim także rodzinę Mokrzyckich. Wtedy postanowiłam sobie, że kiedyś do Wieliczki się wybiorę i spróbuję dojść do wspólnych korzeni mojego ojca Wiktora Bojarskiego i  matki Jadwigi Bojarskiej ze Skodów. Rodzice pobrali się w roku 1938, ja urodziłam się w 1939.Od babci Mokrzyckiej wiedziałam tylko, że w Wieliczce żyły kiedyś dwie siostry Lauer, jedna z nich Salomea wyszła za mąż za Franciszka Bittmara ( to linia mojej matki) a druga- Józefa za Franciszka Bojarskiego (linia ojca). Salomea i Franciszek mieli dzieci: Ferdynanda i Sylwerię. Od Ferdynanda, który nota bene ożenił się też z Bojarską (Marianną), pochodzi rodzina Ścigalskich( Jadwiga Józefa Scigalska, matka Michała (dąb) jest z domu Bittmar) a od Sylwerii, która jest moją prababką linia mojej matki. Wszyscy oni byli mieszkańcami Wieliczki i tam są pochowani. Myślę, że fakt, że we mnie znowu rodziny się połączyły motywował mnie do poszukiwań jeszcze głębszych korzeni i tak dzięki FC a takżę z pomocą p. Pawła Ścigalskiego doszłam do rodziców Franciszka Bittmara (Adalbert Bittmar i Zuzanna Skrzywanek) i do rodziców Salomei i Józefy Lauer (Michał Lauer i Katarzyna  Happel lub Kappel).Dzięki kontaktowi z p. Pawłem Ścigalskim dowiedziałam się o wspólnym losie jego pradziadka Michała i mojego ojca Wiktora - obydwaj są ofiarami zbrodni katyńskiej. Michał Scigalski ma swój dąb pamięci w Wieliczce a ja nie znałam dotąd miejsca, które było by związane z ojcem, bo w Krakowie Bojarskich już nie ma. We Wrocławiu, gdzie mieszkam od przeszło 50 lat nikt też po mojej śmierci nie zostanie, bo syn z żoną i wnukiem oraz wnuczka z mężem zadomowili się w Szwecji i już do Polski nie wrócą. Może jednak tego biednego mojego Ojca, biednego, bo bez grobu przecież , przyjmie Wieliczka? Myślę, że rodzina Ścigalskich poparła by mnie w tej sprawie.”

 

IGNACY SZABLOWSKI

Ignacy Szablowski, syn Tomasza, urodził się 7. 98. 1887 r. w Tarnowie. Tu ukończył szkołę średnią. Studia wyższe prawnicze ukończył na UJ w Krakowie. Brał udział w I wojnie światowej na terenie zaboru austriackiego. W 1920 r.  w Dobrkowie k. Pilzna zwarł związek małżeński z Wiktorią Pitala (ur. 10. 07. 1885 r. w Krzyszkowicach k. Myślenic), nauczycielką w miejscowej szkole. Od 1922 r. zamieszkali w Kowlu.  Na świat przyszły dzieci: Jan w 1921 r., Tadeusz w 1924 r., Stanisław w 1926 r., Roman w 1931 r.  Starsi bracia ukończyli w Kowlu gimnazjum a ja trzecią klasę szkoły podstawowej. Ignacy, w randze kapitana Wojska Polskiego,  pełnił funkcje sędziego w Rejonowym Sądzie 27 Dywizji Piechoty w Kowlu aż do wkroczenia 17.09. 1939 r.  do Kowla wojsk sowieckich.  W lutym 1940 r. został aresztowany przez NKWD i osadzony w więzieniu w Kijowie.

14.04. 1942 r. żona Ignacego  z dziećmi zostają wywiezieni na Syberię. Tam w 1942 r. Jan był  powołany do Armii Andersa, a w 1943 r. Stanisław i Tadeusz dostają się do Armii Z. Berlinga. W 1946 r. Roman z mamą wraca do Polski do brata Tadeusza do Sieradza, gdzie Tadeusz służy w Oficerskiej Szkole Łączności. W 1947 r. brat Stanisław przybywa do Sierdza. Od 1948 r. mieszkali w Rembertowie. Roman w 1952 r. udał się na studia do Krakowa. Po ukończeniu AGH pracował  od 1961 r.  w Kopalni Soli “Wieliczka” i do dziś mieszka z żoną Barbarą  w Wieliczce. Jego wspomnienia zostały opublikowane w zeszycie 108 “Biblioteczki Wielickiej”.

W 1991 r.  z „Ukraińskiej Listy Katyńskiej” rodzina dowiedziała się że Ojciec został zamordowany w 1940 r. w Charkowie i spoczywa na cmentarzu w Bykowkni k. Kijowa (IV Katyń).

W 2001 r. w Kijowie-Bykowni był Ojciec Święty Jan Paweł II i modlił się na miejscu kaźni polskich jeńców wojennych. 28. 11. 2011 r. dokonano wmurowania Aktu Erekcyjnego Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni. Na tym cmentarzu jest min. tabliczka upamiętniająca Ignacego Szablowskiego.

 

Tekst : IPN, Jadwiga Duda

 

Ilość zdjęć w galerii: 20
Podziel się:
Zobacz więcej
MENU